niedziela, 12 grudnia 2010

sunday

Niedziele uciekają szybko, zazwyczaj na odchorowywaniu sobót ;) Dwa tygodnie temu w słoneczną mroźną niedzielę odwiedziłam Tate Modern i pospacerowałam brzegiem Tamizy. Zdjęć niewiele bo było zbyt zimno by wyciągać ręce z kieszeni.



A ta niedziela minie na przeprowadzce i oswajaniu nowego miejsca...

Paczka z farbami i z wełną rzekomo już idzie z Polski więc niedługo trzeba będzie szukać czasu, którego ciągle mi tu brakuje.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz