niedziela, 12 grudnia 2010

sunflowers seeds

Jeśli ktoś jest w Londynie warto zobaczyć wystawę Sunflowers seeds w Tate Modern. Wystawa robi naprawdę duże wrażenie. Dopiero po dotknięciu czuć, że ziarna są porcelanowe. Niestety nie można dotykać chociaż mi się udało. Próbowałam też jedno zabrać ale ochrona była szybsza. Dziewczynie stojącej obok mnie się udało ale wiła się po posadzce, żeby tylko zmylić groźnych panów z ochorny ;)

Tutaj trochę informacji ze strony galerii.

Sunflower Seeds is made up of millions of small works, each apparently identical, but actually unique. However realistic they may seem, these life-sized sunflower seed husks are in fact intricately hand-crafted in porcelain.

Each seed has been individually sculpted and painted by specialists working in small-scale workshops in the Chinese city of Jingdezhen. Far from being industrially produced, they are the effort of hundreds of skilled hands. Poured into the interior of the Turbine Hall’s vast industrial space, the 100 million seeds form a seemingly infinite landscape.

Porcelain is almost synonymous with China and, to make this work, Ai Weiwei has manipulated traditional methods of crafting what has historically been one of China’s most prized exports. Sunflower Seeds invites us to look more closely at the ‘Made in China’ phenomenon and the geo-politics of cultural and economic exchange today.

The landscape of sunflower seeds can be looked upon from the Turbine Hall bridge, or viewed at close-range in the east end of the Turbine Hall on Level 1. It is no longer possible to walk on the surface of the work, but visitors can walk close to the edges of the sunflower seed landscape on the west and north sides.

Although porcelain is very robust, we have been advised that the interaction of visitors with the sculpture can cause dust which could be damaging to health following repeated inhalation over a long period of time. In consequence, Tate, in consultation with the artist, has decided not to allow members of the public to walk across the sculpture.

Sunflower Seeds is a total work made up of millions of individual pieces which together from a single unique surface. In order to maintain and preserve the landscape as a whole, Tate asks visitors not to touch or remove the sunflower seeds.



I znów znikam na dłuższy nieokreślony czas

sunday

Niedziele uciekają szybko, zazwyczaj na odchorowywaniu sobót ;) Dwa tygodnie temu w słoneczną mroźną niedzielę odwiedziłam Tate Modern i pospacerowałam brzegiem Tamizy. Zdjęć niewiele bo było zbyt zimno by wyciągać ręce z kieszeni.



A ta niedziela minie na przeprowadzce i oswajaniu nowego miejsca...

Paczka z farbami i z wełną rzekomo już idzie z Polski więc niedługo trzeba będzie szukać czasu, którego ciągle mi tu brakuje.

sobota, 10 lipca 2010

I have 4 months, and found that my feet taste better than the hands


Dziś kończę 4 miesiące, trzymam już prawie sam butelkę. Poza gaworzeniem potrafię powiedzieć tylko imię mojej ciotki Ewy i okryłem, że palce u nóg smakują lepiej niż te u rąk a co najmniej tak samo dobrze ;)




model: Simon
data: 10.07.2010

szalom na szerokiej


czyli koncert finałowy 20. festiwalu kultury żydowskiej

klik i będzie większe


udział wzięli :
Madzioszka,
Paula,
Kejti,
Agnieszka,
Marta,
Ja
i cały dziki tłum nieznanych mi osób :P

środa, 30 czerwca 2010

Kraków czeka !

Jeszcze ogarnięcie bałaganu, pakowanie i do Krakowa.

W poszukiwaniu szczęścia, pracy, i twórczego natchnienia

Pociąg odjeżdża o 14.27.






Do niedzieli ! ;)

sobota, 19 czerwca 2010

VIII bluesowy festiwal w Przeworsku

Dziś był drugi dzień VIII festiwalu bluesowego. Impreza odbyła się na terenie skansenu Pastewnik. Jak co roku organizatorzy stanęli na wysokości zadania. Jest to jedna z niewielu imprez, na którą naprawdę warto się wybrać. Po za tym zupełnie nic się u mnie w mieścinie nie dzieje ;P

Zapomniałam, że to już pora na bluesa i prawie bym przegapiła. W tym roku po raz pierwszy impreza trwa dwa dni. Wcześniej funkcjonowała pod nazwą noc bluesowa. Po za regionalnymi zespołami co roku jest inny gość. Muzyka naprawdę na wysokim poziomie. Zresztą co będę zachwalać. Kto lubi takie klimaty na pewno by się odnalazł :)

Totalnym zaskoczeniem były dla mnie dwie kapele, w których wokale były dziewczyn. Nazw z nadmiaru wrażeń nie pamiętam ale wszystko jest do sprawdzenia. Oj dały czadu dziewuszki !

Ja już z niecierpliwością czekam na następny festiwal. Byle do czerwca !




Aparatu zapomniałam ale dołączam imprezowy plakat i już dziś zapraszam na następne edycje bo na pewno takowe będą. :)

piątek, 18 czerwca 2010

ostatki

Ostatnie spotkanie w pełnym siedmioosobowym babskim gronie. Po takich spotkaniach zostają zdjęcia i wspomnienia. I bolące gardła od śpiewania na karaoke ;P

poniedziałek, 14 czerwca 2010

niedziela, 13 czerwca 2010

bronimy się przed stresem

Już po obronach. Z racji tego, że moja dopiero we wrześniu, przez trzy dni wspierałam i denerwowałam swoją obecnością pozostałą część roku. A chwilami denerwowałam się tak jakbym to ja miała się bronić :D

Wszystkim broniącym się gratuluję !
I dostańcie się tam gdzie chcecie się dostać :)


Poniżej migawka z tego co się działo









próba generalna- przed koleżankami prościej ;)







Moje dziewuszki dały radę !

początek

To moje kolejne miejsce w sieci. Blog poświęcony wspomnieniom, inspiracjom, i wszystkiemu co się aktualnie dzieje dookoła mnie. Witam wszystkich serdecznie :)